Dzisiaj w nocy działacze klubu z siedzibą w Siedlcach w upadłości wtargnęli siłowo i bezprawnie na teren sopockich kortów należących do miasta.
Ofiarą bezprawnych i skandalicznych działań SKT są tenisiści. Sytuacja, jaka ma miejsce na terenie sopockich kortów spowodowała przerwanie trwających od soboty zmagań w turnieju Grand Prix Wybrzeża Ziaja Cup.
Były dyrektor klubu w upadłości Waldemar Białaszczyk wraz z synem Bartłomiejem w asyście licznej grupy osiłków włamał się nocą na teren obiektu i przy pomocy łańcuchów oraz kłódek uniemożliwił mieszkańcom i klubowiczom wstęp na teren kortów. Zamknął także ulicę Tenisową – popularny trakt prowadzący do plaży.
Siłowe, bandyckie wręcz działania, których dopuścił się w celu nielegalnego przejęcia obiektu rzutują na możliwość rozegrania w Sopocie dwóch najpoważniejszych turniejów tenisowych w kraju. Sopot Tenis Klub jest organizatorem rozpoczynających się na początku lipca 58 Międzynarodowych Mistrzostw Polski Seniorów oraz partneruje zmaganiom w wysoko premiowanym, zawodowym ATP Challenger.
Dla Sopot Tenis Klubu i środowiska tenisowego sabotaż oznacza utratę dobrego imienia, w oczach Międzynarodowej Federacji Tenisowej, która obserwując prężne działania zdecydowała o organizacji imprez właśnie na terenie sopockich kortów.
Przez cały czas trwa akcja zbierania podpisów pod Listą Poparcia. Jej celem jest zadbanie, aby mające 120 – letnią tradycję korty tenisowe były przede wszystkim obiektem służącym rozwojowi sportu i szeroko pojętej rekreacji, pozostając terenami we władaniu Miasta. Pod apelem zebrano już ponad 1000 sygnatur.
Na profilu facebook Klubu znajdą Państwo filmy z zamykania kortów przez Waldemara Białaszczyka.
W imieniu Zarządu Sopot Tenis Klubu,
Dagmara Rybicka,
Rzecznik Prasowy Sopot Tenis Klubu
Tel. + 48 606 513 728